Nie wiem dlaczego wybrałeś nasz samochód i to właśnie teraz, kiedy jest nam najbardziej potrzebny.
Nie wiem dlaczego nie zadrżała ci ręka kiedy zobaczyłeś w nim naklejkę "dziecko w aucie" oraz dwa dziecięce foteliki.
Nie wiem czy nie ruszyło cię sumienie gdy włączyłeś odtwarzacz i usłyszałeś płytę z dziecięcymi piosenkami - ulubionymi piosenkami naszych dzieci.
Nie wiem czy śmiałeś się czy kpiłeś, że jesteśmy frajerami.
Nie wiem tego i pewnie nigdy się nie dowiem.
Nie wiem kiedy się pozbieram po tym fakcie, chociaż pieniądze dla mnie to rzecz nabyta, a samochód to tylko sprzęt.
Nie wiem, może kiedyć ci wybaczę. Na razie nie umiem i chyba nawet nie chcę.
Najbardziej zabolało mnie, kiedy Synek był rozczarowany, że nie "pokieruje" naszym autem, bo "się zgubiło" i przez dwa dni chodził za mną krok w krok pytając "mama, ale Ty się nie zgubisz?"
Nie pozwolę, żebyś w ten sposób kradł spokój, miłość i bezpieczeństwo mojej rodziny - NIE!
I to WIEM na pewno!!!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą miłość. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą miłość. Pokaż wszystkie posty
piątek, 6 maja 2011
środa, 8 września 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)